musiałam się podzielić..
Powiadaja, ze pewnego razu spotkaly sie na Ziemi wszystkie uczucia i cechy ludzkich istot. Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnelo po raz trzeci, Szalenstwo, jak zwykle oblednie dzikie, zaproponowalo: Pobawmy sie w chowanego! Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosla tylko lekko brwi, a Ciekawosc, nie mogac sie powstrzymac, spytala z typowym dla siebie zainteresowaniem: W chowanego? A co to takiego? To zabawa - wyjasnilo zywo Szalenstwo - polegajaca na tym, iz ja zakryje sobie oczy i powolutku zaczne liczyc do miliona. W miedzyczasie wy wszyscy dobrze sie schowacie, a gdy skoncze liczyc, moim zadaniem b